Początek

Zamieszki artystyczne

Utwory

Wywiad

Sami o sobie

Galeria

Bzdety

Płyta

Kaseta

Zamów

 

Tekst: D. Dusza
Muz: D. Dusza

O LESIE, KTÓRY WOŁA MNIE

Licznik pokazał osiemdziesiąt, zgasiłem światła
Wpadam w objęcia czarnej studni
Przełykam ślinę, lecz mimo to naciskam gaz
A srebrny asfalt przesuwa się pod kołami
Noc ociera się o auta szyby
Jak rozpieszczony, leniwy kot
Witaj Księżycu, mój przewodniku
Kreska minęła właśnie sto

Słyszę, jak woła mnie
Posępny Las, Czarny Las
Chodź do mnie, chodź do mnie, woła mnie
Słyszę, jak wzywa mnie
Posępny Las, Czarny Las
Jeszcze nie
Jeszcze nie
Jeszcze nie czas 

Kreska minęła sto dwadzieścia
Gonią mnie wielkie, długie cienie
Mrok ściska gardło, powiedz Księżycu
Czy jestem już po tamtej stronie
Nagle zdejmuję nogę z gazu
Zapalam światła, jestem, wróciłem
Świat odzyskuje swe dawne kształty
Czuję, że żyję, czuję, że żyję