Początek

Zamieszki artystyczne

Utwory

Wywiad

Sami o sobie

Galeria

Bzdety

Płyta

Kaseta

Zamów

 


Tekst: D. Dusza
Muz: D. Dusza

O DACHU, NA KTÓRYM STOJĘ

Tak na oko to porządny gość
Eleganckie ciuchy, modny wóz
A tymczasem skrada się, jak kot
Do pokoju córki swej co noc

Stoję na dachu
Z lornetką w dłoni
Obok przysiadło parę gwiazd
W okien ekranach
Sceny, o jakich
Każdy reżyser może śnić

Ta nauczycielka, z grzywką blond
Znów na delegacji jest jej mąz
Zataczając się otwiera drzwi 
Wchodzi sąsiad, to już trzeci dziś

Pod siódemką znowu krzyk i płacz
Kopnął psa i żonę strzelił w twarz
Czy ta głupia cipa wie, jak gryzie stres
Kiedy się artystą wielkim jest

Stoję na dachu...